18.04.2008
EDUNEWS.PL coraz ważniejszym źródłem wiedzy i inspiracji dla edukatorów
Cieszymy się, że EDUNEWS.PL okazuje się być dla społeczności internetowej ważnym miejscem do dyskusji na tematy edukacyjne. Dział „Debaty edukacyjne” jest obecnie jednym z trzech najpopularniejszych – obok działów „Edutainment” oraz „Badania i analizy” - jeśli chodzi o wypowiedzi osób zainteresowanych rozwojem polskiej edukacji. Na łamach portalu publikuje już kilkunastu autorów z całej Polski, którzy znaleźli w nim miejsce na prezentację swoich opinii i poglądów dotyczących szkoły czy szeroko rozumianych zagadnień z zakresu edukacji przez całe życie.
O rozwój portalu EDUNEWS.PL zadba Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego „Teraz edukacja”, dla której portal będzie jednym z głównych projektów. Odpowiadając na potrzeby użytkowników w najbliższych miesiącach w portalu znajdą się prezentacje materiałów multimedialnych i wideo, które są wykorzystywane do celów edukacyjnych. Rozbudowa działu Multimedia jest ważnym kierunkiem rozwoju i jednym z priorytetowych zadań stojących przed Fundacją.
14.04.2008
Niepraktyczne podstawy przedsiębiorczości
Co to znaczy być przedsiębiorczym? Uważam, że trzy najważniejsze wyznaczniki bycia przedsiębiorczym to: odpowiednia aktywna i twórcza postawa, umiejętność liczenia (zarządzania finansami) przejawiająca się w efektywnym oszczędzaniu i inwestowaniu oraz umiejętność planowania i realizacji projektów (nie tylko gospodarczych). Te elementy można uznać za fundamenty osoby przedsiębiorczej. Wszystkie pozostałe elementy, które wpisano do podstawy programowej - dotyczące wiedzy o rynku i gospodarki, zasad funkcjonowania przedsiębiorstwa i innych instytucji rynku pracy - to tylko dodatki, dzięki którym osoba przedsiębiorcza może lepiej wykorzystać swój potencjał i posiadane informacje. Dlatego przedmiot, który ma uczniom przekazać podstawową wiedzę na temat podstaw przedsiębiorczości, musi skupić się właśnie na tych trzech elementach.
W podstawie programowej ujęto je pobieżnie i teoretycznie. W wymaganiach szczegółowych znalazły się cechy postawy „człowieka przedsiębiorczego”, omówienie zasady pracy zespołowej, czy omówienie etapów realizacji projektu. Ale nie wystarczy mówić o tym, jakimi umiejętnościami charakteryzuje się osoba przedsiębiorcza, praca zespołowa czy projekt - powinno się przede wszystkim uczyć projektowej metody pracy, dzięki której uczniowie mogliby zastosować wiedzę teoretyczną w praktyce. Uważam, że większy pożytek przyniosłoby zapisanie szczegółowych wymagań dotyczących konieczności planowania i realizacji projektów (co najmniej kilku w ciągu roku szkolnego), tak aby uczniowie mogli rozwijać swoją postawę przedsiębiorczą w działaniu. Taka umiejętność na pewno przyda się im w życiu. Niestety nie ma też wiele o zarządzaniu finansami osobistymi. Edukacja finansowa jest blisko związana z edukacją przedsiębiorczości, bo każdy przedsiębiorczy człowiek stale liczy i analizuje, czy warto i w jaki sposób wykonać określone przedsięwzięcie, aby zyskać. W podstawie znalazła się „znajomość zasad planowania inwestycji”, ale przecież aby inwestować, trzeba najpierw mieć kapitał. A zatem znów tylko teoria...
Niestety, podejście młodzieży do tego przedmiotu szkolnego jest obecnie, mówiąc językiem uczniów, olewcze. Nie traktują oni tego przedmiotu jako czegoś wartościowego w ich edukacji, gdyż jest on przeteoretyzowany, niepraktyczny i w ocenie uczniów po prostu nieprzydatny. Nauczyciele uczący tego przedmiotu (nawet jeśli są dobrze przygotowani i chcą podnosić jego praktyczną wartość), walczą często z murem obojętności. I uczniów i kolegów po fachu. Zazwyczaj nie mają też sojusznika w dyrekcji szkoły, bo ta zwraca uwagę głównie na przedmioty maturalne. Uważam, że nadal tak niestety będzie. Nic się nie zmieni, bo nadal przedmiot podstawy przedsiębiorczości - przy tak przyjętej podstawie programowej - będzie traktowany po macoszemu. Będzie to, niestety, raczej podstawa anty-przedsiębiorczości...
12.04.2008
Scholaris.pl do renowacji
Kilka razy podejmowałem próbę znalezienia w zasobach Scholaris.pl ciekawych materiałów do wykorzystania w Edunews.pl. Za każdym razem po kilkunastu minutach opadałem z sił... Misją Scholaris.pl jest "zwiększanie efektywności edukacji poprzez zastosowanie elektronicznych zasobów edukacyjnych oraz wykorzystanie nowoczesnych technologii informacyjnych i komunikacyjnych". Spróbujmy może zatem przebudować i uporządkować ten portal, tak, aby stał się on narzędziem ważnym i przydatnym polskim edukatorom.
11.04.2008
Kawałki lektur wystarczą
Oczywiście od razu podniosły się głosy, że to zamach na kulturę polską i degeneracja młodzieży, która będzie się nadawała tylko na zmywak lub do kopania rowów. Wpisy na różnych forach dyskusyjnych są doprawdy zabawne. Spróbujmy wreszcie zrozumieć, że nie tkwimy wciąż w XIX wieku, gdzie z każdej strony grożą nam zaborcy chcący wynarodowić Naród Polski i zepchnąć go do roli służących Europy. Wyniki badań (na całym świecie, także w Polsce) wskazują, że młodzi ludzie od dawna mówią, że dotychczasowe, tradycyjne metody edukacji (oparte m.in. na wykładzie nauczyciela i stercie książek do wbicia do głowy) są dla nich nieprzydatne, nieatrakcyjne, nieangażujące, niepraktyczne – słowem nudne do bólu i są najzwyczajniej stratą czasu. Narzucanie obowiązku czytania kilkudziesięciu lektur szkolnych nie prowadzi wcale do lepszego przygotowania uczniów do samodzielnego życia, ani też do większego patriotyzmu. Nauczanie szkolne musi dziś nawiązywać do współczesnego trybu życia – gdy żyjemy w szybkim tempie, mamy do czynienia z zalewem informacji, przetwarzamy tylko niektóre z nich, selekcjonujemy, łączymy fakty i w ten sposób uczymy się i wyrabiamy sobie pogląd na różne sprawy. Wolałbym, żeby młodzi ludzie z własnej, nieprzymuszonej woli czytali dzieła literatury narodowej, niż udawali, że je czytają, bo tak się im każe w programie nauczania. Skończmy z tą fikcją. Dajmy swobodę nauczycielom decydowania o czym i w jaki sposób poprowadzić lekcję dotyczącą ważnych pozycji literatury narodowej. A moim zdaniem popularność serwisu Wolne lektury świadczy o tym, że również młodzi ludzie chcą je czytać, ale niekoniecznie w sposób narzucany przez szkołę.
Czy szkoła pracuje z głową?
Awangarda w edukacji
Wikipedia do szkoły
Edukacja ważnym megatrendem dla firm
Angielski rulez
A tak w ogóle, to może mój pomysł, aby w publicznej TVP przynajmniej jedna wieczorynka dla dzieci była w języku angielskim (patrz: WordWorld), nie jest (w kontekście pomysłów MEN) tylko marzeniem?
Brakuje debat o oświacie
10.04.2008
Antyedukacyjna telewizja
Filmowa edukacja
Wolontariat pracowniczy na rzecz edukacji
Ucz się, to ci wypłacą
Nauczyciel może więcej
W cytowanym w poprzednim poście wywiadzie dla „Dziennika” minister edukacji Katarzyna Hall przyznała, że choć aspiracje płacowe nauczycieli są zrozumiałe, to rozmowy o płacy należy połączyć z dyskusją na temat większego zaangażowania nauczycieli. „Ci, którzy chcą pracować więcej, powinni móc to robić w szkole nie w ramach nadgodzin, ale zwiększonego pensum, za zwiększonym wynagrodzeniem.” To pomysł dobry, choć na pewno wywoła burzę w środowisku nauczycielskim, głównie za przyczyną przedstawicieli związków zawodowych dbających o utrzymanie w polskiej szkole szkodliwych rozwiązań rodem z epoki socjalizmu. Wielu nauczycieli uważa, że im się podwyżki należą. Ot tak po prostu. Nie jestem zwolennikiem dawania podwyżek za samo bycie nauczycielem. Nauczycieli też dotyczą zasady rynkowe. Chcą mieć większe płace - powinni więcej pracować, na przykład w ramach zajęć pozalekcyjnych, na które w systemie oświaty można przecież znaleźć środki, przesuwając je choćby z budżetów niepotrzebnych działań nie wnoszących zbyt wiele w rozwój polskiego systemu edukacji (patrz: Monitor Edukacji).
Nauczyciel może więcej
Modułowa edukacja
Edutainment na matmie
A więcej o edutainment przeczytacie w portalu EDUNEWS.PL
Definicję edutainment znajdziecie w artykule Edutainment albo edukacja rozrywkowa.