
Ale miało być pozytywnie. Już od dawna z wielu prowadzonych badań na świecie (np. Horizon Report, Beyond e-Learning) wynika, że edukacja zdalna z wykorzystaniem komputera będzie podstawową formą pogłębiania wiedzy we współczesnym świecie. Będzie to również rozwiązanie tańsze, niż tradycyjne zajęcia organizowane w szkole czy na uczelni. Naukowcy z najlepszych na świecie uniwersytetów Harvarda i Stanford przewidują, że do 2019 roku nawet połowa zajęć w amerykańskich szkołach średnich będzie prowadzona w sieci (Patrz: Za dziesięć lat połowa zajęć w szkołach online?). Już teraz bardzo dobre wyniki przynosi mieszanie technik nauczania i tworzenie tzw. blended learning, czyli kursów mieszanych (patrz: Hybrydowe nauczanie). W Stanach Zjednoczonych dwie trzecie szkół wyższych oferuje już różnego rodzaju kursy e-learningowych. Również w Polsce mamy wiele przykładów udanych kursów e-learningowych, chociaż głównie w sektorze prywatnym. Sporo w takie rozwiązania zainwestowały również Narodowy Bank Polski, Giełda Papierów Wartościowych wspólnie z Fundacją Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych. A zatem można tworzyć dobre kursy e-learning. Dlaczego więc polskie uczelnie wyższe się nie starają?
Może przyczyna tkwi gdzieś indziej – na przykład w braku umiejętności i niedostatecznej promocji udanych rozwiązań? 10 listopada rozpoczyna się w Stanach Zjednoczonych Tydzień Edukacji Zdalnej. Jego organizatorzy – Amerykańskie Stowarzyszenie Edukacji Zdalnej (USDLA) – mają nadzieję, że ta doroczna inicjatywa pozwoli pogłębić świadomość opinii publicznej o korzyściach wynikających z e-learningu na różnych etapach kształcenia: od podstawówki do studiów podyplomowych i edukacji domowej, jak również w sektorze szkoleń biznesowych, wojskowych, rządowych, czy nawet e-leczenia. Marci Powell, Prezes USDLA, zauważa, że Tydzień Zdalnej Edukacji podkreśla znaczenie tej formy edukacji w XXI wieku w różnych obszarach aktywności społecznej - świat nauki nieodwracalnie zmienia się i w coraz większym stopniu wykorzystuje nowe technologie w procesie nauczania. Z kolei dr Kenneth E. Hartman, dyrektor Drexel University Online zwraca uwagę na to, że pracownicy coraz częściej wskazują edukację zdalną jako kluczową formę pogłębiania kompetencji zawodowych. Z badań Sloan Consortium (Sloan-C) wynika, że już 2,6 miliona studentów w USA korzysta regularnie z e-edukacji, zaś wśród respondentów przeważają oceny dobre tej formy edukacji (40,7% studentów usatysfakcjonowanych, 3,1% nie). Może zatem organizacja podobnej inicjatywy w Polsce przyczyniłaby się do poprawy sytuacji i przyspieszenia rozwoju e-learningu w naszym kraju?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz